poniedziałek, 5 października 2009

Serock :)

Kochani,
I stało się ....wczoraj tu przyjechałam...Jestem na bankwym szkoleniu w Serocku...Nie, nie będę pisała czego dotyczy to szkolenie...i w jakim celu w nim uczestniczę... nie dlatego, że byłoby to dla was zbyt nudne, ale dlatego że sama nie wiem o co tu chodzi i po co tu jestem... Jedyne co przychodzi mi do głowy to słowa piosenki:"... i co ja tutaj robię....???"
Jedyne co pozwala mi stąd nie zwiać to LUDZIE...moi LUDZIE...zarówno Ci z którymi pracuję i znam od dawna jak i tych, którychb poznałam tu... :))))

Kolejne cudowne doświadczenie...spotkania z ludźmi...dzięki nim mogę dowiedzieć się więcej o nich, o sobie, o swoich umiejętnościach, kompetencjach...ale i brakach...tyle jeszcze chcę się dowiedzieć, nauczyć, poznać...

I znów wiem, wiem, wiem...to chce robić....Chce pozytywnie nakręcać, chcę wspierać, chcę pokazać KOCHANYM LUDZIOM, że zawsze mają wybór, że wszystko jest możliwe, że zmieniać siebie i wszystko wokół - można w każdej chwili życia...bez względu na wiek, doświadczenie i poglądy...że każde spotkanie jest cenne, że spotkania te mają na celu wymianę INFORMACJI...że kiedy słuchasz...to powienieś jeszcze USŁYSZEĆ... :)

Lecę... na kolejne spotkanie wierząc, że zarówno ja jak i moje koleżanki i koledzy z pracy...COŚ WAŻNEGO (KAŻDY DLA SIEBIE) wyniesiemy :)))

Pamietajcie,że każdy z nas podczas takiego SPOTKANIA - ROZMOWY jest dla innych zarówno NAUCZYCIELEM JAK I UCZNIEM!!! WARTO O TYM PAMIĘTAĆ :)))

Lecę na dół...na spotkanie...Wiem, że za każdym razem...każdy z nas "dowiaduje się" w jakim celu naprawdę TU wszyscy przybyliśmy :)))

Dobrej nocki,
Angela

Brak komentarzy:

Translate! Przetłumacz!