wtorek, 30 listopada 2010

Cykle życia - Numerologia cd...tak Andrzejkowo :)

Kochani,
Dostałam od Was mnóstwo maili na temat numerologii, w większości były prośby o więcej...zatem spełniam Wasze prośby i dziś będzie o Cyklach życia :)
Cykle określają temat kolejnych etapów w życiu i opisują kierunek, przez który ewoluujemy. Każdy Cykl podsuwa nam określone lekcje do nauczenia i wskazuje, jak je przyswoić w sposób pozytywny. Nasze Cykle są jakby porami roku, a nasze Warunki Życia (które przedstawię w kolejnej lekcji) - pogodą, jaka w nich panuje. Wpływy naszych Cykli nakładają się na naszą Drogę Życia, która nimi rządzi i nadaje im określoną formę.

I CYKL - FORMUJĄCY OSOBOWOŚĆ - wskazuje na charakter naszego dzieciństwa i wczesnej młodości, kształtuje naszą osobowość. Ten okres jest źródłem naszych głębokich przeżyć, wokół których gromadzą się nasze zahamowania i lęki. Z jego energią stykamy się w momencie naszej największej niewinności, czystości, niezaznaczeni jeszcze żadnymi uprzedzeniami - "przesiąkamy" jego energią.

II CYKL - TWÓRCZY - przede wszystkim informuje o naszych predyspozycjach zawodowych i naszym miejscu w społeczeństwie - określa charakter sytuacji, w których możemy uruchomić nasz potencjał i twórczą postawę wobec życia i innych ludzi. Jego wibracji możemy już użyć jako "narzędzia" (to nasza indywidualna pamięć doświadczeń na dany temat, nasze umiejętności), którym posługujemy się tym razem w nowych warunkach na drodze naszego życia.

III CYKL - WSPÓŁPRACY - mówi o rodzaju "satysfakcji", jaką będziemy czerpać z plonów naszego życia. Jesteśmy wówczas dojrzali, świadomi siebie i własnych talentów - możemy włączyć się do współpracy nad wspólnym celem, z osobami realizującymi podobne zadania.


"OBLICZANIE" CYKLI ŻYCIA


Przykładowa data urodzenia:
7.9.1964

I CYKL - wibracja miesiąca urodzenia:
W naszym przykładzie - 9
Jeśli miesiąc urodzenia składa się z podwójnej cyfry, wówczas jest ona podliczbą I Cyklu, a jego podstawową wibracją jest jej suma, np.: miesiąc urodzenia - grudzień: 12 = 1+2 = 3 (3 - wibracja główna, a 12 - podliczba - Cykl I - 3/12)

II CYKL - wibracja dnia urodzenia:
W naszym przykładzie - 7 - i tu podobnie jak w I Cyklu, jeżeli dzień urodzenia jest podwójną cyfrą - ona jest podliczbą, a jej suma główną wibracją Cyklu II.

III CYKL - wibracja roku urodzenia:
Sumujemy pojedyncze cyfry roku urodzenia: 1964 - 1+9+6+4 = 20 = 2+0 = 2
Z naszego przykładu otrzymaliśmy - 2/20


"WYLICZANIE" OKRESÓW PRZEJŚCIOWYCH MIĘDZY CYKLAMI

Cykle życia zazębiają się i w tym tzw "okresie przejściowym" oddziałują na nas dwie energie - kończąca poprzedniego i pojawiająca się kolejnego. W zależności od długości okresu przejściowego odczuwamy daną zmianę w naszym życiu łagodnie, bądź zdecydowanie. Niektóre okresy przejściowe trwają kilka miesięcy (czasem nawet dni), inne aż kilka lat. Przy wyliczaniu tych okresów potrzebna nam jest:
1 - podstawowa energia naszego Klucza Wcielenia - to I Warunki Życia, które poznamy dopiero - ich energie wskazuje suma dnia i miesiąca urodzenia, w naszym przykładzie:
7(dzień urodzenia) + 9 (miesiąc urodzenia) = 16 = 1+6 = 7 - Klucz Wcielenia 7/16 (dla wyliczenia okresów przejściowych potrzebujemy tylko wibracji głównej - 7 KW)
2 - i Lata Osobiste, które uzyskamy używając właśnie Klucza Wcielenia. Otrzymamy dwie daty (stałą i ruchomą), ruchoma - zawsze zaczyna się 1 stycznia, ale jej rok odkryjemy odnajdując nasz Rok Osobisty 1 - damy rade, spokojnie wszystko wytłumaczę (ze zmianą Warunków Życia będzie łatwiej). O samych latach osobistych będziemy jeszcze mówić, więc na razie nie myślcie o nich (o ich interpretacji).

I OKRES PRZEJŚCIOWY:

DATA STAŁA: data urodzenia + 28 lat i 4 miesiące
DATA RUCHOMA: 1 stycznia 1 Roku Osobistego najbliższego daty stałej (zawsze 1 stycznia)

Przykładowa data: 7.9.1964
Klucz Wcielenia: 7

Data stała: 7.9.1964 + 28 lat i 4 miesiące = 7.1.1993 (w tym przykładzie dodaliśmy dodatkowo 1 rok, ponieważ do miesiąca 9-września, dodając 4 miesiące otrzymujemy styczeń, kolejnego już roku).
Data ruchoma: 1 stycznia 1 Roku Osobistego (najbliższego dacie stałej):
1 Rok Osobisty (kiedy będzie) otrzymany z:
dodając rok daty stałej: 1993+Klucz Wcielenia 7 = 2000 (sumujemy) = 2 Rok Osobisty. Lata osobiste następują kolejno po sobie, więc chcąc odszukać 1 Rok Osobisty w naszym przykładzie - wiemy, że 1993 rok jest 2 RO, a 1 Rokiem Osobistym będzie 1992 rok kalendarzowy.
Otrzymując RO 5,4,3,2 cofamy się do poprzedniego RO 1, a otrzymując RO 6,7,8,9 posuwamy się do przodu - szukając 1 Roku Osobistego.
Data ruchoma:1.1.1992
(pytaj, zawsze podpowiem, wiem, jak sama zaczynałam przeliczać te daty)

OTRZYMALIŚMY I OKRES PRZEJŚCIOWY (między I a II Cyklem)
Od 1.1.1992 do 7.1.1993

II OKRES PRZEJŚCIOWY:

DATA STAŁA: data urodzenia + 56 lat i 8 miesięcy
DATA RUCHOMA: 1 stycznia 1 Roku Osobistego najbliższego daty stałej

Przykładowa data: 7.9.1964
Klucz Wcielenia - 7

Data stała: 7.9.1964 + 56 lat i 8 miesięcy = 7.5.2021 (tak jak w poprzednim okresie przejściowym, tu również dodaliśmy 1 rok, ponieważ dodając do września 8 miesięcy, przechodzimy już na kolejny rok)
Data ruchoma: 1 stycznia 1 Roku Osobistego (najbliższego dacie stałej):
rok daty stałej: 2021 + Klucz Wcielenia 7 = 2028 = 2+2+8 = 12 = 3 RO. Rok kalendarzowy 2019 jest 1 Rokiem Osobistym dla przykładowej daty urodzenia - 7.9.1964, bo:
2021 + KW 7 = 2028 = 2+2+8 = 12 = 3 RO (2021), 2RO (2020), 1RO (2019)
Data ruchoma: 1.1.2019

OTRZYMALIŚMY II OKRES PRZEJŚCIOWY (między II a III Cyklem)
Od 1.1.2019 do 7.5.2021

WIBRACJE CYKLI - ICH ENERGIE

1 - To rozwój Twojej własnej indywidualności i dążenie do samodzielności, nie licząc na przyjaciół, czy rodzinę. Pojawiają się sytuacje, które jednocześnie są okazją do wykazania własnej inicjatywny. Możliwość "dowodzenia", kierowania innymi.
Staraj się nie realizować Twoich własnych pragnień kosztem innych i postaraj się zrozumieć i działać ze świadomością tego, że nikt nikomu nie odbiera szans na sukces. Tak podchodząc do wszelkich Twoich działań czeka Cię sukces, spełnienie materialne i wewnętrzna satysfakcja.

2 - W tym czasie ważna jest i jednocześnie wręcz konieczna Twoja własna umiejętność współpracy i skupiania się na detalach w życiu - niesie to za sobą wykorzystanie przez Ciebie każdej pojawiającej się szansy w życiu. Należy brać wszystko, bez namysłu. Życie w tym czasie wymaga od Ciebie cierpliwości i wielu kompromisów. Przepełnia Cię twórczy potencjał emocjonalny. Ten czas jest przede wszystkim nauką funkcjonowania w grupie, nie podporządkowywania się osobom - lecz wspólnym celom, osiągnięcia "złotego środka", umiarkowania i wyciszenia emocjonalnego. Staraj się nikogo, ani niczego nie oceniać.

3 - Doskonalenie własnej osobowości - to kwesta, bardzo ważna dla Ciebie w tym czasie. To czas beztroski, przyjaźni, zawierania nowych znajomości - jeden z najłatwiejszych okresów w Twoim życiu. Doskonalenie osobowości - jednak nie sprzyja on samej nauce, tylko pokazaniu Twoich własnych umiejętności światu. To również nauka gospodarowania Twoją własną energią, unikając jej rozpraszania. Uwaga, aby nie spędzać czasu wyłącznie na zabawie i aby nie ingerować w cudze życie "na siłę" wbrew woli drugiej osoby - zwracając na to uwagę, wieść będziesz szczęśliwe życie zarówno uczuciowe jak i materialne. Po prostu radość i szczęście.

4 - Wymagana jest od Ciebie nie tylko solidna praca, ale i w konkretnym kierunku. Tutaj konieczny jest Twój własny wysiłek i wytrwałość. Następuje rozwój i należy świadomie nad tym pracować - Twoich własnych zdolności organizacyjnych i zmysłu ekonomicznego. Twój sukces jest proporcjonalny do włożonego przez Ciebie wysiłku. Nie trać czasu, na nic dosłownie, a wytrwale buduj fundamenty. Konieczne jest, aby Twoje życie miało wyraźną strukturę i to nadaną przez Ciebie. Dbaj o harmonijne relacje z innymi, unikaj nadmiernego demonstrowania własnego "uporu". Różne aspekty Twojej własnej pracy, postrzegaj jako całość.

5 - "Życie z zapakowaną walizką" - to taki czas dosłownie i w przenośni. Liczne zmiany, niepewności, różnorodność, podróże. Zwracaj uwagę na to, aby nie brać na siebie zbyt ciężkiej odpowiedzialności i zadbać o minimum Twojej własnej niezależności w sferze uczuć. Płyń z życiem - akceptuj jego zmiany, świadomie je przeżywaj i wyciągaj z nich wnioski. Uważaj, aby realizacja Twojej potrzeby wolności nie szkodziła innym. Zwracaj uwagę, aby nie nadużywać zmysłów. Rozwijaj własne talenty - naucz się najpierw tworzyć, a potem współtworzyć - wzbogacając zarówno siebie jak i innych.

6 - To liczne ograniczenia i obowiązki, których jednak nie należy się obawiać. Pojawia się w Tobie i wymagana jest od świata Twoja własne duża odpowiedzialność za dom i rodzinę. Należy akceptować wszelkie przyjęte na siebie zobowiązania i wywiązywać się z nich. Ten okres uczy Cię tolerancji i rezygnacji z nadmiernych wymagań zarówno wobec siebie jak i innych. Nie planuj z góry rozwiązań, ani własnego stosunku do siebie i do sytuacji. Żyjesz dla innych, ale i pracuj nad zrozumieniem siebie i swoich własnych potrzeb - nie zapominaj o sobie w tym wszystkim. Nie zakłócaj harmonii, a poczucie bezpieczeństwa na stałe zagości w Twoim życiu.

7 - To przede wszystkim rozwój Twoich własnych, wewnętrznych pokładów psychicznych. Rozwój Twojej własnej osobowości. Mogą pojawiać się niespodziewane sytuacje, nagłe zmieniające kierunek Twojego życia - naprowadzające Cię na właściwą dla siebie drogę. Niczego nie szukaj dla własnych, egoistycznych celów. Pamiętaj, nie wszystko, nad czym pracujesz, należy dokończyć. Koniecznie wystrzegaj się celów wyłącznie lub wyraźnie materialistycznych - rozwijaj wartość Twojej własnej pracy. Wchodź w każde doświadczenie świadomie, przejmując na siebie odpowiedzialność za błędy, czy potknięcia - w ten sposób gromadzisz mądrość życiową. Szanuj wiedzę i pracę, zarówno własną jak i cudzą. Pracuj "samemu" - trudności w spółkach.

8 - To czas, kiedy Twoje zainteresowanie praktyczną stroną życia stawiasz na piedestale - działasz niezwykle praktycznie. Ten czas może pojawić się w Twoim życiu (początek Cyklu, Warunków) poprzez Twoje "błyskotliwe wejście w świat finansów, interesów, czy mistycyzmu (rzadziej). Występuje tu przede wszystkim silna potrzeba konkretnej realizacji. To również okres władzy. Uważaj, aby nie używać Twojej własnej władzy, wpływów, czy pieniędzy w celu wewnętrznego wzbogacania się. Starannie "waż" każdą Twoją myśl, słowo i czyn - wracają do Ciebie pomnożone. Przewiduj skutki Twojego działania, gdyż w każdej przyczynie jest skutek - wiesz przecież, ale zwracaj uwagę na to przewidywanie, a nie zajmuj się tylko konkretną realizację.

9 - Bezinteresowność i miłość - dla wszystkich (ludzi i zwierząt). Łatwo osiągasz sukces publiczny, sławę. Nie łatwo w małżeństwie - co głównie uzależnione jest ogromem Twojej uwagi, jaki poświęcasz osobom trzecim (Twój partner czuje się zaniedbany). To czas najgłębszej wolności, dającej możliwość pełnego spełnienia, rozwoju ukrytych możliwości i talentów. Liczne podróże. Cały czas gromadzisz doświadczenia, zbierasz je i kolekcjonujesz dosłownie. Uwaga na emocje - na działanie zbyt emocjonalne. Nie zapominaj o swych bliskich. Staraj się odnaleźć samorealizację w służeniu ponadindywidualnym interesom. Docieraj do własnego wnętrza - tym samym budując fundamenty prawdziwych związków i relacji z innymi.

Tak, tak....obiecuję, że niedługo może jutro napiszę na kolejny temat z numerologii czyli Wyzwania życia :)
PS Spełnienia wszyskich Andrzejkowych wróżb...oczywiście tylko tych dobrych :)
Pozdrawiam ciepło mimo mrozów :)
Angela

niedziela, 28 listopada 2010

Uśmiechaj się...zawsze i wszędzie - postaraj się :)

Witam,

"Szczęście nie jest otrzymywaniem tego, co
chcesz, tylko doświadczaniem tego, kim jesteś :)))
"

Uśmiechaj się! Uśmiechaj się! Usmiechaj się!
Przecieżw każdej chwili, każdego dnia Ktoś spojrzy na Ciebie i zakocha się w Twoim usmiechu :) Badź uważna i...uśmiechnięta :)
Hej, czy wiesz, że to co nosimy na twarzy (wyraz twarzy) jest o wiele ważniejsze od ubrań, które nosimy na sobie. Ludzie, którzy się śmieją zwykle uczą się i pracują efektywniej mają szczęśliwsze związki i wychowują szczęśliwe dzieci. Śmiech jest doskonałym lekarstwem, które potrafi wyleczyć często nawet z ciężkiej choroby, istnieje nawet dziedzina wiedzy zwana śmiechoterapią (zajmująca się śmiechem jako metodą leczenia) Dodam, że najlepsze działanie lecznicze ma prawdziwy szczery śmiech z głębi duszy. Uśmiechaj i śmiej się często, sam do siebie, do innych i nawet przez telefon, bo to słychać!

Często pogodne usposobienie jest decydującym czynnikiem przy wyborze kandydata do pracy, przyjaciela, czy współmałżonka. Przecież wiesz, optymistom jest lepiej i łatwiej pokonywać wszelkie trudności zarówno w związku, jak i na zewnątrz niego.
Jak się uśmiechać – SZCZEGÓLNIE gdy nie jesteś w nastroju do uśmiechania???
Psychologia dowiodła, że choć działanie wydaje się iść za uczuciem, w rzeczywistości działanie i uczucia są w równowadze. Wpływając na coś co mamy pod bezpośrednią kontrolą woli - czyli na swoje zachowanie, możemy pośrednio wpłynąć na uczucia (udowodnione!)
Więc gdy nic Cię nie cieszy, a chciałbyś odzyskać radość życia - zacznij kontrolować swoje myśli i zachowanie.

Pamiętaj, że szczęście nie przychodzi z zewnątrz. Zależy tylko i wyłącznie od tego co jest w Tobie. A. Lincoln mówił: "Ludzie są dokładnie tak szczęśliwi jak myślą, że są."

Ćwiczenie:
Pomyśl o wszystkich rzeczach, które masz, a z istnienia których większość ludzi nie zdaje sobie świadomie sprawy. Oto lista niektórych z tych rzeczy - sprawdź ile z nich masz Ty:
Życie, zdrowie, wzrok, słuch, dwie ręce, dwie nogi, jedzenie, ciepłe miejsce do spania, rodzinę przyjaciół, umiejętności, zawód, pieniądze.....co jeszcze możesz mieć? Jeśli masz problem, zmartwienie - dowiedz się jak uwolnić się od zmartwienia i znaleźć rozwiązanie problemu.

Wyprostuj się, działaj i mów jakbyś był już zadowolony, a problem rozwiązany :) Zmuś się do uśmiechu! Śpiewaj, tańcz, gwiżdż ulubione melodie. Posłuchaj wesołej audycji, obejrzyj kabaret, poczytaj coś wesołego, spotkaj się z wesołym przyjacielem.

UDAWAJ AŻ CI SIĘ UDA!!!!! TO DZIAŁA na 10000%....tylko jest jeden jedyny warunek - POPROSTU RÓB TO :)

Buziaków moc :))))

Uśmiechnięta Angela :)

czwartek, 25 listopada 2010

Wróciłam z Oslo :)

Witam,
Jestem...wróciłam do Warszawy, a ona przywitała mnie hmm - uśmiechem :) - sprawdzam co się działo podczas mojej nieobecności: dzieci, rodzina, przyjaciele...sytuacja w szkole...uff wszystko OK :)

Biorę się za przygotowanie programu warsztatowego WENY7 na najblizsze pół roku :)

Strona, ulotki, info na Facebook-u, ale najważniejsze przygotować się do szkolenia biznesowego...

Biegnę do pracy...

Buziaków 1000

Zapracowana i szczęśliwa Angela

poniedziałek, 22 listopada 2010

Po warsztatach...

Witam,

I już po warsztatach... przeżyłam kolejne bardzo ciekawe doświadczenie za które pragnę serdecznie podziękować Kasi oraz wszystkim uczestniczkom tego warsztatu. To niezwykłe, że ucząc innych mam możliwość poznawania siebie, odkrywania w sobie nowych, interesujących "miejsc" Super! Dziękuję Wam :)

Po raz kolejny uświadomiłam sobie jak bardzo kocham moich bliskich, moją Rodzinkę, Moje Wspaniałe Córeczki :) Moja wdzięczność za to, że ONI są jest nieskończona :)))
Dają mi siłę, wsparcie i miłość...a ja staram się oddawać im to w (mam nadzieję) zwiększonej dawce :)
Warsztaty fantastyczne, Kobiety odkrywały na nowo siebie, swoje JA, rozmawiały ze swoim odbiciem w lustrze...szukając zgody, harmonii i miłości do samej siebie :) Czasem nie ukrywam nie było łatwo, pewnie nie jednej uczestniczce przeszło przez myśl "Co ja tu robię??? Wychodzę!", ale wszystkie te DZIELNE KOBIETY wiedziały, że nie moga wyjść, bo to wszystko co tu robią, robią dla najważniejszej osoby na świecie....dla SIEBIE :) Poczucie własnej wartości i Mocy, to temat wydawałoby się prosty, a jednak...
Jedna z uczestniczek powiedziała, że do dnia tego warsztatu nie zdawała sobie sprawy z tego jak wielkie znaczenie ma PWW, jak wiele "wynosimy" z rodzinnego domu, jak ważne są pewne momenty, obrazy, "klatki" z naszego życia, które pozostawiają jak się potem okazuje "spustoszenie" Wiele się działo...
A ja jak mantrę powtarzałam im: "Wszystkie zmiany zaczynaj od SIEBIE, kiedy Ty się zmienisz, zmieni się Twój świat"

Moje Kochane Kobiety kilka słów do Was - Drogie Uczestniczki: WYKONAŁYŚCIE OGROMNIE WAŻNĄ I BARDZO DOBRĄ, CHOĆ CZASEM TRUDNĄ PRACĘ :) GRATULUJĘ WAM I TAK JAK MÓWIŁAM NA WARSZTATACH, POWTÓRZĘ I TU: JESTEM Z WAS DUMNA :)
TAK TRZYMAĆ I ABY TAK DALEJ...

Do zobaczenia w styczniu na warsztacie: "Zaplanuj swoja wymarzona przyszłość" więcej na stronie: http://www.aro.com/

Pozdrawiam ciepło,
Angela

czwartek, 18 listopada 2010

OSLO :)))

Witam z Oslo,
Korespondentka Angela wita Was wszystkich bardzo serdecznie i ciepło z Nowegii...tak jestem tu znowu...jestem w Oslo...i powiem tak (a raczej napiszę tak) coraz bardziej mi się tu podoba...ten kraj, ci ludzie, ich podejście do życia, do innych ludzi...:) Fajnie...naprawdę fajnie się tu czuję...hmm myślę, że mogę powiedzieć tak: Czuję się jak w domu...
Mam pewne przemyślenia dotyczące tego mojego samopoczucia...tego poczucia jakiegoś "powrotu do domu" jakiegoś "poczucia przynależności"...ale o tym innym razem...chce to wszystko sobie poukładać....
Przede mną kolejny warsztat :) tym razem na temat "Poczucia własnej wartości i Mocy" ...włożyłyśmy z Kasią w stworzenie tego programu mnóstwo własnych doświadczeń, naszą wiedzę, emocje i serce i wiemy, że jest naprawdę dobry!!!
Zobaczymy jak odbiorą go uczestniczki :)
Hmmm już się nie mogę doczekać :)
Buziaki,
Angela

niedziela, 14 listopada 2010

Nowe pomysły na szkolenia czyli mam wenę :)

Witam,
Hmm, dziś mam cudny dzień, tworzę...mam wenę :) twórczą i wymyślam zupełnie nowe, fajowe szkolenia :) ...
Hej, kto jest gotów na zmianę??? Wolisz zacząć realizować swoje cele wówczas, gdy jesteś na dnie? Czy wówczas kiedy jesteś nakręcony, w dobrej formie...??? Inaczej mówiąc, co Cię motywuje desperacja? Czy inspiracja? Pomyśl to bardzo ważna rzecz, która będzie Ci pomocna w efektywnym realizowaniu swoich życiowych celów :)

Nauczona życiowym doświadczeniem wiem, że są chwile kiedy działamy poprzez inspiracje, ale i są takie gdy do działania pobudza na determinacja...dlatego moje pytanie brzmi...w jaki sposób działamy częściej...kiedy to ustalimy wówczas znajdziemy nazywam to pewnego rodzaju kanałem do nas samych...do naszej motywacji...i choć to dopiero początek drogi...to jest to bardzo istotny początek, to podstawa by ruszyć dalej.....

Zapraszam na moje warsztaty i szkolenia....dowiesz się więcej....:)

Pozdrawiam ciepło,
Angela

sobota, 13 listopada 2010

Wiem już czego chcę, wiem już czego nie... :)

Kochani :)
Poznaję się na nowo, każdego dnia...Cudowne uczucie! Myślę, analizuję, marzę, planuję, zastanawiam się, przetwarzam informacje, tworzę nowe warsztaty i szkolenia - mam więcej czasu na bycie ze sobą :)))) i jestem Sobą, robię to co kocham z ludźmi, których bardzo lubię i bardzo szanuję :) czyż to nie fantastyczne???

To niesamowite, czuję się coraz bardziej dojrzała (hahaha, nie tylko ze wzglądu na wiek) i świadoma swojego JA i tego po co tu JESTEM :)

Mam nowe cele, marzenia i plany...Jestem pozytywnie zakręcona...i co najważniejsze, żyję w zgodzie z samą sobą i swoim systemem wartości...Jestem szczęśliwa i spokojna :))))))
WOW!!!!!!!!!
A oto fragment najnowszej piosenki Patrycji Markowskiej, który mi bardzo podpasował...zwłaszcza refren :)

"Hallo Hallo
Choć pogubiłam szlak
Starałam się nie raz
Poczułam słońca blask

Choć jak po linie szłam
Straciłam kilka szans
Objęcia nocy znam

Hallo, hallo, hallo
Wiem już czego chcę,
Wiem już czego nie
Hallo, hallo, hallo
Wiem już czego chcę,
Myślę o tym, że to nie koniec

Nie żałuję ani dnia
Nie żałuję ani chwili
Mimo burz i niepotrzebnych słów
Nie żałuję ani dnia
Nie żałuję ani chwili
Nowy dzień, droga u mych stóp

Choć rozmieniałam sny
Gubiłam siebie w nich
Wiem dokąd nie chcę iść..."

Buziaków 100 :)
Kochani, życzę Wam abyście byli SZCZĘŚLIWI I SPOKOJNI :)

Angela :)

czwartek, 11 listopada 2010

Rób to co kochasz, żyj z pasją...

Witajcie,

"Istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić swoich marzeń. Najczęściej po prostu uważają je za nierealne. A czasem na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane, strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na zawsze tego, do czego przywykli..."

P. Coelho

Kochani,

Dostaję od Was mnóstwo maili z prośbą o rady...cieszę się kiedy mogę Wam pomóc, kiedy okazuje się, że wprowadzacie w życie to co Wam proponuję i coś się zaczyna zmieniać, zmieniać na lepsze w Waszym życiu, w Waszych pracach, domach, w Waszych związkach...takie maile są jak balsam na moja dusze...to dla mnie znak, że to co robię ma sens...że pomagam, że jestem z Wami :) Dziękuję z całego serca za Wasze maile, za zaufanie i w końcu za korzystanie z moich porad ;)A co u mnie? Szykuję się do wyjazdu do Oslo oraz do szkoleń biznesowych...to fantastyczne uczucie robić to co się kocha...Ostatnio podczas rozmów dotyczących przygotowań do szkolenia biznesowego z profesjonalnej obsługi klienta, technik sprzedaży i komunikacji interpersonalnej, dowiedziałam się o sobie...że w tym co robię jestem perfekcjonistką, muszę mieć wszystko pozamykane na ostatni guzik, muszę znać cel i sens mojego przekazu...nie potrafię i nie chcę działać na zasadzie..."ach coś wymyślę" czy "jakoś to będzie" to nie ja, nie ze mną takie szkolenia...i takie fuszery...no...i już...Człowiek codziennie się czegoś uczy, poznaje siebie...dowiaduje się czegoś nowego na swój temat...Życie jest piękne :)
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Wasze maile ;)
Angela

wtorek, 9 listopada 2010

Optymiści wszystkich krajów łączcie się :)

Witam,
Jestem optymistką :) wdzięczną za wszystko co posiada, za wszystkie lekcje, za wszystkich ludzi spotkanych na mojej drodze życia.... Kocham życie, kocham ludzi....Jest mi dobrze z tym co mam, tu gdzie jestem...
Wszystko układa się tak jak powinno...i w swoim tempie....
"Optymizm może chronić przed stresem "

Optymiści odznaczają się na ogół większą zdolnością zwalczania trudności i posiadaniem bardziej pomocnej sieci stosunków socjalnych niż osoby widzące świat na czarno, a to może chronić optymistów przed stresem i depresją.

Badania wykazały, że osoby patrzące z optymizmem w przyszłość odznaczają się na ogół lepszym zdrowiem psychicznym niż pesymiści. Naukowcy teoretyzują, że jedną z możliwych przyczyn tego jest fakt, iż optymiści częściej tworzą mocne więzy z innymi, co – jak stwierdzono – jest czynnikiem zwiększającym zdolność pokonywania stresów. Ponieważ optymistycznie nastawione osoby mogą być bardziej uzdolnione, jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie i przyciągają inne osoby – mogą one łatwiej budować sieci powiązań socjalnych.

Obecne badania ustaliły dwie potencjalne przyczyny niższego poziomu stresu u optymistów: mocne przyjaźnie i świetne zdolności zwalczania trudności. I tak na przykład optymiści częściej stwierdzali, że czują, iż znają kogoś, kto mógłby im pomóc w przeprowadzce lub pożyczyłby samochód. Optymiści budowali bardziej pomocne sieci socjalne niż osoby nastawione bardziej pesymistycznie.

Wydaje się też, że optymiści funkcjonują lepiej niż pesymiści, gdyż są bardziej skłonni do polegania raczej na efektywnej zdolności zwalczania trudności zwanej pozytywną reinterpretacją i wzrostem, niż na metodach nieefektywnych, takich jak przeczenie i wycofanie się. Pozytywna reinterpretacja jest to spojrzenie na złą sytuację w celu znalezienia jej pozytywnego aspektu, czyli interpretowanie problemu jako wyzwania. Optymiści walczą z trudnościami inaczej niż pesymiści.


[Źródło: Journal of Personality and Social Psychology (Pismo osobowości i psychologii socjalnej), styczeń 2002]
Buziaków sto...
Szalona Optymistka Angela

poniedziałek, 1 listopada 2010

1 listopad - Dzień z Babcią Helą :)

HELLO,
Tak, dzisiejszy dzień należał do Heli, do mojej Kochanej Babci Heli, która niestety odeszła nie poznawszy moich córeczek - bardzo żałuję, choc wiem, że tak naprawdę zna je doskonale...i jest ze mną, z nami zawsze :)
Spotkaliśmy się całą moją Kochaną Rodzinką :) i pojechaliśmy do niej, do mojej i Margo Babci, do Mamy mojej Mamy, do PraBabci moich i Margo dzieci ...i każdy miał coś dla Heli...to miejsce, w którym spoczywa jej ciało było takie jak najbardziej lubiła - kolorowe i jasne ;)
Znicze, kwiaty, "światła" wysyłane w te dni ...wysyłane są z miłością...te dni sprawiają, że czas "płynie" inaczej - wolniej...spokojniej...z większą uważnością...a ta uważność dotyczy zarówno tych, którzy odeszli jak i tych, którzy są tuż obok...
Pozdrawiam ciepło,
Angela
"...Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą..."
Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to, co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie, że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stad odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się nie umierać
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą."

Angela

Translate! Przetłumacz!