czwartek, 17 lutego 2011

MIKROKLIMAT :)

Kochani,
Jestem taka szcześliwa...znalazłam, znalazłam to czego szukałam od dawna...miejsce na spotkania i warsztaty ...i mam!!!!!!!!!! Ta PRZESTRZEŃ dla KOBIET nazywa się MIKROKLIMAT :)

http://www.mikroklimat.net.pl/

Serdecznie zapraszam :)

Beatko jeszcze raz bardzo dziękuję za spotkanie, wspaniałą rozmowę i ... za początek Fantastycznej Współpracy :)

Angela

PS Więcej wieczorem :)

niedziela, 13 lutego 2011

"Marzycielka z gór" Mary Oliver

Witajcie,
Kochani dziś chwila relaksu, ale i zadumy...nad życiem... :)
Przeczytajcie to spokojnie, może ...te słowa sprawią, że zatrzymacie się na chwilę...i wsłuchacie w siebie, czego życzę Wam z całego serca :)
"...Nie obchodzi mnie, jak zarabiasz na życie. Chcę wiedzieć, za czym najgłębiej tęsknisz i czy ośmielasz się marzyć o spełnieniu...Nie obchodzi mnie, ile masz lat. Chcę wiedzieć, czy pozwolisz, by świat uznał Cię za szaloną i pogonisz za miłością, za marzeniem, za przygodą, która przywróci Ci życie.
Nie obchodzi mnie, jakie planety masz w kwadraturze do księżyca. Chcę wiedzieć, czy sięgnęłaś głębi swego smutku, czy pozwoliłaś, by otworzyły Cię zdrada i kłamstwo, czy też zamknęłaś się w lęku przed nowym bólem. Chcę wiedzieć, czy potrafisz znieść ból, mój albo swój - nie próbując go ukryć, pomniejszyć, ani złagodzić. Chcę wiedzieć, czy potrafisz żyć w radości, mojej albo swojej - czy potrafisz zapamietać się w tańcu i pozwolić, by wypełniła cię ekstaza po koniuszki palców. Nie zapominając o ostrożności, realiźmie i ograniczeniach, przed jakimi stoi człowiek. Nie obchodzi mnie, czy Twoja historia jest prawdziwa. Chcę wiedzieć, czy potrafisz rozczarować kogoś, aby pozostać wierna swojej prawdzie. Czy potrafisz znieść oskarżenie o zdradę i nie zdradzić własnej duszy. Czy potrafisz być niewierna, a przez to godna zaufania.
Chcę wiedzieć, czy potrafisz dostrzec piękno, nawet jeśli nie jest ono ładne, każdego dnia - i na nim właśnie oprzeć swoje życie. Chcę wiedzieć, czy potrafisz znieśc porażkę, moją albo swoją i nadal, stojąc u brzegów jeziora w srebrnej pełni, wołać do księżyca: Tak!!! Nie obchodzi mnie, gdzie mieszkasz, ani ile masz pieniędzy. Chcę wiedzieć, czy potrafisz wstać po nocy pełnej grozy i rozpaczy, słaba i poraniona aż do kości i zrobić to, co należy zrobić, by nakarmić dzieci. Nie obchodzi mnie kogo znasz, ani jak się tu dostałaś. Chcę wiedzieć, czy potrafisz usiąść ze mną w ogniu i nie cofnąć się. Nie obchodzi mnie, co, gdzie i z kim studiowałaś. Chcę wiedzieć, co Cię podtrzymuje od wewnątrz, kiedy wszystko inne zawodzi.
Chcę wiedzieć, czy potrafisz być sama ze sobą i czy prawdziwie odpowiada Ci to towarzystwo w chwilach pustki...."

Pozdrawiam i przytulam delikatnie....

Angela

sobota, 12 lutego 2011

O mnie..horoskop zawodowy...niesamowite...to prawda :)

Witajcie,
Dzisiejszy dzień minął pod hasłem troszkę zajęłam  się sobą 20% i ...robiłam porządki...w pokojach dzieci...zaczęły się ferie :) więc czas na porządki w szfkach, biurkach i....szufladach...80%
Co tam było??????????? Wielki bałagan, troszkę się tego nazbierało....:( ale się narobiłam....zmęczyłam...padam...kurz czuję w nosie...idę się wykapać :)
A to....moja chwila relaksu :)

Mój horoskop zawodowy:
"Twoją najważniejszą cechą charakterystyczną jest nienasycona ciekawość, poprzez którą poznajesz otaczający Cię świat. Świat Twojej wyobraźni jest miejscem, w którym spędzasz najwięcej czasu. Zachwyca Cię magia umysłu. Poznawanie ludzi, podróżowanie, czytanie, rozmawianie i nauka są dla Ciebie środkami do samopoznania. Masz bystry umysł i jesteś błyskotliwy. Zdarza Ci się marnotrawić własną energię. Chodzisz własnymi drogami. Niekiedy Twoje pomysły są trudne do zaakceptowania przez innych, którzy z trudnością nadążają za Twoimi pomysłami. Masz duszę dociekliwego badacza. W życiu nie kierujesz się samymi ideałami, ale koncentrujesz się na pracy umysłu. Twoje myśli uciekają, jedna goni drugą, ale Twoja aktywność umysłowa jest nieskończona. Najwięcej zadowolenia daje Ci taki zawód, który wykorzystuje Twój talent umysłowy, towarzyskość, potrzebę zmian i różnorodności. Zawód możesz obrać w turystyce czy komunikacji, a właściwie to w każdej dziedzinie, w której będziesz mieć możliwość rozrywki umysłowej i kontaktów z innymi oraz możliwości rozwoju. Możesz być doskonałym pisarzem, dziennikarzem i korespondentem. W związku z tym, że energia Cię rozpiera, możesz wykonywać jednocześnie dwa zawody, lub dogłębnie zajmować się swoimi zainteresowaniami. Doskonale radzisz sobie w public relations. Świetnie sprawdziłbyś się w roli organizatora bankietów, czy gospodarza imprez, ze względu na swoją łatwość nawiązywania kontaktów. Masz talent do budowania radosnej atmosfery, chcesz i potrafisz tak zrobić, aby wszyscy dobrze się bawili i czuli. Możesz samodzielnie stworzyć jakąś organizację, czy stowarzyszenie, ponieważ masz chęć dzielenia się swoimi hobby i wspólnego dyskutowania na interesujące Cię tematy. Potrafisz dotrzymać tajemnicy, choć lubisz dużo mówić. Możesz zdradzić innym swoje sekrety, ale jeśli chodzi o sprawy zawodowe, potrafisz milczeć jak grób. W związku z tym, że chętnie mówisz, byłbyś świetnym nauczycielem, który chętnie dzieli się swoją wiedzą i umie zachęcić do jej pogłębiania, poza tym Twój entuzjazm jest zaraźliwy i zachęcający do nauki. Sprawdziłbyś się również w zawodzie reportera czy fotografa. Jako pracownik szpitala potrafiłbyś rozśmieszyć niejednego chorego i dodać mu otuchy. Wolisz prace wymagającą ruchu, nie wymagającą drobiazgowości. Nie lubisz nudnej i mozolnej pracy. Świetnie poradziłbyś sobie jako pisarz, mówca, grafolog, dietetyk, wydawca, aktor (szczególnie komediowy), spiker radiowy czy prezenter telewizyjny. Masz bystry umysł i duże poczucie humoru, toteż byłbyś również doskonałym dziennikarzem, który z głębokim zainteresowaniem i wczuciem w sprawę stworzy pasjonujące artykuły. Jesteś mistrzem anegdoty, na każdą okazję masz jakąś ciekawą opowiastkę. Potrafisz odróżnić sprawy istotne od mniej ważnych. Aby w pełni wykorzystać swoje zalety powinieneś nauczyć się sztuki cierpliwości..." 
Dobrej nocki :)
 
Angela

środa, 9 lutego 2011

"Studniówka" w podstawówce...i do czego to doszło :)

Kochani...

Ostatnio dużo się działo i dzieje...warsztaty, coachingi i przygotowania do "Studniówki" Julki :) Oczywiście jest rzeczą dla mnie jasną, że jak zawsze jestem w to zaangażowana sercem, duszą i ciałem...po 21 wróciłam ze szkoły - robiliśmy z rodzicami z Julci klasy dekorację sali gimnastycznej, w której będzie bal...tańce - na początek oczywiście Polonez, potem Walc...i inne tańce...padam, a paluchy mam spuchnięte od wpinania szpilek :) Moje ostatnie przygotownia do godnego pożegnania "Podstawówki" zakończą się około 1  w nocy, ponieważ  zaoferowałam  się, ze zrobię "Śledzia pod pierzynką"  :)))))))))))))) Ha, taka jestem :) Mamusia :)))))))))))))
Ziemniaki w łupinkach prawie wychodzą z garnka, marchewka ślicznie podryguje na małym gazie w garnku obok...moczy się śledź a ja ze łzami w oczach...(obierałam i kroiłam cebulkę) piszę mój BLOG :)))
Wiem,wiem wariatka...ze mnie, ale jaka kochana :))))

Dobra, lecę do garów...chciałabym jeszcze dziś troszkę pospać, a właśnie skończyło się pranie...muszę je rozwiesić, no i uprasować na jutro szkolne bluzki dla dzieciaków :)))) No i jeszcze te ziemniaki...i marchewka :))))

Papapapa,

Wiecie co???? Kocham to moje życie :) i Jestem Szczęśliwa :))))))))))))))

Buziaki dobrej nocy,
Angela
 




































wtorek, 8 lutego 2011

Wiatr we włosach !!!!!!!!!!!!

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie,

"Kiedy jesteśmy dziećmi, wierzymy, że wszystko jest dla nas możliwe. Jednak po jakimś czasie, wszystkie ograniczające programy i przekonania, które są nam przekazywane, a także pewne nasze nieudane przedsięwzięcia, mogą sprawiać, że zniechęcamy się i zapominamy o tym, czego rzeczywiście pragniemy w życiu. Wpadamy w rutynę, obniżamy poprzeczkę i zapominamy o naszych marzeniach. Życie staje się nudne i przewidywalne. Zaczynamy zadowalać się byle czym.
Jeśli twoja przeszłość Cię nie zadowala, zapomnij teraz o niej. Wyobraź sobie nową historię swego życia i uwierz w nią. Skoncentruj się jedynie na chwilach, w których osiągałeś to, czego pragnąłeś – i ta siła pomoże ci zdobyć to, czego chcesz..."  P.Coelcho



Obudziłam się dziś cudownie wyspana i wypoczęta...słońce, które przebijało się przez żaluzje...sprawiało wrażenie zapowiedzi wiosennego dnia, tylko ten wiatr...ale cóż wiatr we włosach też jest potrzebny :) To wszystko jest kwestią pozytywnego nastawienia...wiatr przynosi nowe, rozwiewa chmury, odsłania słońce...

Czułam, że to będzie ciekawy dzień... :) I taki był...

i jeszcze to...robię to co kocham, mam obok siebie wspaniałą Rodzinę, fantastycznych Przyjaciół....jestem, zdrowa i moi bliscy też :) jestem spokojna, żyję w zgodzie ze sobą i na dodatek.... achhhh czy może być coś cudowniejszego????

Angela :)

sobota, 5 lutego 2011

O odpowiedzialności ...

Witajcie,
Już tyle razy pisałam o tym, że aby zacząć trzeba wiedzieć CZEGO się chce, naprawdę TEGO chcieć, WIERZYĆ w TO i …. po prostu zacząć TO robić :)
Ale wiem, że pisanie kolejny raz o tym nie sprawi, że Was zanudzę tylko kolejny raz zwrócę Waszą uwagę i Wasze myśli na to co jest naprawdę ważne :)
Wiele razy na swoich warsztatach mówiłam o tym, że w mojej hierarchii wartości na najwyższym poziomie jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!
- Za moje Życie czyli za to jak żyję, kogo mam obok siebie i w jakim celu żyję...
- Za moje decyzje, których konsekwencje biorę na siebie…nie obarczam nimi innych…
- Za moim bliskich,
- Za moich Przyjaciół,
- Za ludzi, którzy pojawiają się na mojej drodze życia...
- Za uczestników moich warsztatów…itp.

Dlatego dziś poświęcę kilka słów na temat: ODPOWIEDZIALNOŚCI!!!
Skoro chcesz żyć swoje szczęśliwe życie - weź je w swoje ręce!

Jeśli chcesz cokolwiek zrobić ze swoim życiem, wprowadzić jakieś zmiany …musisz najpierw wziąć za nie ODPOWIEDZIALNOŚĆ… Wiem, że na początku może wydawać się to nie co trudne, ale uwierzcie mi, nie ma innej drogi.

Czas skończyć z narzekaniem, by nie przyciągać do swojego życia jeszcze więcej tego, na co narzekasz i czego nie chcesz…

Jeśli jesteś gotów (-a) na ZMIANY!!! TO: Czas porzucić wszelkie wymówki, opowieści, że jesteś ofiarą takiej czy innej życiowej okoliczności, tłumaczenia, dlaczego nie możesz tego, czy tamtego zrobić. Jeśli chcesz coś zmienić w swoim życiu na lepsze, musisz wziąć najpierw za to Swoje Życie odpowiedzialność. Za całe życie, za Twoją PRZESZŁOŚĆ i PRZYSZŁOŚĆ, a tego możesz dokonać tylko TU I TERAZ czyli w TERAŹNIEJSZOŚCI :)

Kiedy masz przed sobą jasno określony cel i jesteś na niego ukierunkowany, nagle przestajesz się spinać, a miejsce strachu zajmuje radość z tego, co robisz…Uwierz mi…

Wszystko, co robisz, powinno być wyrazem Twojego dążenia do tego celu. Twoje myśli, słowa, uczucia, to, co robisz, czytasz, oglądasz, na co przeznaczasz swój czas. Wszystko…

Często zadawaj sobie pytanie: Dlaczego chcę to robić? To bardzo ważne pytanie!!! Zadawaj je kiedy wszystko idzie dobrze…i kiedy czasem pojawia się jakiś problem…Dlaczego tego właśnie chcę? Po co mi to? (często o tym również mówię na moich warsztatach i spotkaniach indywidualnych)
Jak rozpoznać, że to jest właśnie TO?
Kiedy znajdziesz już ten cel, wraz z nim, pojawi się też radość. Poczujesz harmonię… Twoje myśli, ciało i Twoja Dusza…odnajdą RADOŚĆ i SPOKÓJ!!! :) Każdy z nas ma taki właśnie swój osobisty system „naprowadzania” :)  Wszystko, co będzie Ci sprawiało największą i autentyczną radość, będzie też zgodne z Twoim celem. To wskazówka, nie dogmat. Działasz sam dla swojego dobra... Będziesz wiedział, co wybrać, gdy cel będzie przez Twoimi oczami.

Kiedy już w miarę jasno określisz, po co tu jesteś, ważne by zdecydować, co chcesz w życiu robić, kim chcesz być i co konkretnie chcesz mieć. Najgorsze bowiem są ogólniki, nieokreślone pragnienia, zmieniane co chwilę cele.
Co chcesz osiągnąć? Czego chcesz doświadczyć? Jakie materialne dobra mają się znaleźć w Twoim życiu? Jakim chcesz być Człowiekiem? Co chcesz po sobie zostawić? I jak mają Cię wspominać...

Jeśli nie określisz konkretnie, to dołączysz do grupy większości ludzi, którzy nigdy nie dostają tego co chcą, bo tak naprawdę nie zdecydowali konkretnie, czego chcą... :(

POMYŚLCIE O TYM...

Pozdrawiam cieplutko,
Angela

czwartek, 3 lutego 2011

Moje serce jest radosne...

Kochani,

"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia..."
Mark Twain

Czuję ogromną radość...dzisiejszy dzień i dwa poprzednie były pełne nowych wyzwań, ale przede wszystkim cudem związanym ze spotkaniami, spotkaniami z ludźmi, którzy dzięki Bogu stanęli na mojej drodze życia :)
Jakie to fantastyczne móc doświadczać...bycia wśród ludzi, życia z ludźmi, słuchania ich, rozmawiania z nimi...słuchania o ich życiu...pomocy im...
Dziękuję codziennie za ten dar jaki otrzymałam...dar pracy z Ludźmi i posiadania możliwości ...pomocy im :) Dostaję mnóstwo maili i sms-ów z podziękowaniami za pomoc, wysłuchanie, nadanie sensu... :) a ja wiem swoje...ja słuchając Was, rozmawiając z Wami, zadając Wam konkretne pytania - tylko sprawiam, że formułujecie swoje myśli...czasem troszkę może "wzmocnię" czasem "opierniczę", ale tylko po to byście śmielej ruszyli z miejsca... :)

Dziękuję Wam za rozmowy...Wasze szczere wyznania, za Waszą pracę, a przede wszystkim za zaufanie i wiarę we mnie :)

Bądźcie...


To dla WAS :)))))))))))))))  I pamiętajcie, że JESTEM :)

Pozdrawiam cieplutko,
Angela

Translate! Przetłumacz!