Notatka z Oslo - nie wiedzieć czemu "uaktywniła" się na blogu dopiero dziś :)
Witajcie,
Witajcie,
Oslo, jak zawsze przywitalo mnie sloneczna pogoda :)
Warsztaty, spotkania z polakami mieszkajacymi tu to dla mnie magiczny czas...tu łapię oddech, zatrzymuję się, patrzę z dystansem, zaglądam w głąb siebie...a rozmowy z Katarzyną "układają" moje myśli...no czuję się fantastycznie :)
Tym razem najwięcej było rozmów o mężczyznach, o miłości, o przyjaźni, o wewnętrznym spokoju i niepokojach serca, życiowych doświadczeniach...dużo śmiechu i łez....aach ...cudnie jest :)))))
Tym razem najwięcej było rozmów o mężczyznach, o miłości, o przyjaźni, o wewnętrznym spokoju i niepokojach serca, życiowych doświadczeniach...dużo śmiechu i łez....aach ...cudnie jest :)))))
I jeszcze ten Hello IN :) hahaha
Pozdrawiam Warszawę z Oslo :)
Angela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz