niedziela, 29 sierpnia 2010

Powrót z Wakacji ...

Kochani,

"...Kiedy jem, nie zajmuje mnie nic poza jedzeniem. Kiedy idę, to idę i tyle. A jeśli przyjdzie mi walczyć, jeden dzień nie będzie lepszy od drugiego, by umrzeć. Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem [...] I wtedy twoje życie stanie się świętem, wielkim widowiskiem, ponieważ będzie tą chwilą, którą właśnie żyjesz, żadną inną..."
— Paulo Coelho "Alchemik"

Wróciłyśmy 28 sierpnia, było cudnie, ale tak się rozchorowałam (właściwie pojechałam tam już dobrze przeziębiona) tam trzymałam się dzielnie, bo ....hahaha nie było czasu na chorowanie...a potem wróciłam do domu (przypominam, że jestem na wypowiedzeniu i nie muszę chodzić do pracy) co w ogólnym "rozliczeniu" spowodowało....niezła jazdę chorobową :( Nazbierało się troszke stresu, niepewności, braku spokoju i ...ciało powiedziało: "Hello, dość!!!" i padło...

Ale dziś nie o tym...Wyjechałyśmy z dziewczynkami na fantastyczne wczasy do Zakopanego, spędziłyśmy czas tak jak chciałyśmy RAZEM :) Uwielbiam taki czas tylko dla nas...poznajemy się wtedy, słuchamy, śmiejemy i robimy różne śmieszne rzeczy...a na tych wczasach jeszcze dodatkowo się uczyłyśmy :) I było tak jak w tekście z "Alchemika" Byłyśmy TU i TERAZ i to na dodatek wszystkie RAZEM :)

Dla zainteresowanych specjalistycznymi - inteligentnymi wczasami z dziećmi - podam informacje drogą mailową :)

Było bosko, gorąco polecam :)

Buziaki,

Angela

Brak komentarzy:

Translate! Przetłumacz!