niedziela, 30 stycznia 2011

Troszkę na temat Rozwoju Osobistego :)

Kochani,
Wierzę w to, że każdy etap osobistego rozwoju przebywamy najczęściej w innym towarzystwie. Ludzie przychodzą i odchodzą, pojawiają się w naszym życiu i znikają...czasem są z nami trochę dłużej...Zdarza się, że po upływie jakiegoś odcinka czasu spotykają się ponownie, by podzielić się bogactwem własnego „wnętrza”, opowieadzieć o swoich życiowych doświadczeniach, czasem chcą znów wspólnie przebyć inny etap tej niebywałej podróży jaką jest Życie :) Na naszej życiowej drodze spotykamy różne Istoty, które wywierają wielki wpływ na poziom naszej „wewnętrznej wiedzy”. Zazwyczaj docierają do nas na bazie Miłości i otwierają bramy naszych własnych serc. To dzięki ich obecności wśród nas, możemy dotrzeć do pokładów mądrości i wiedzy ukrytej w nas samych. Ich Miłość jest kluczem otwierającym nawet najbardziej zardzewiałe zamki. Są wśród nich ludzie reprezentujący wiele dziedzin życia, ale potrafimy wyłuskać ich bardzo szybko. Kochają to, co robią, a ich sposób kreowania życia przypomina bardziej artystyczne eksperymenty, niż działanie dla celu. W swym twórczym życiu podejmują różne wyzwania po to, by zagłębiając się w siebie, z głębokiej wewnętrznej ciszy wydobyć nietuzinkowe rozwiązania interesujących ich problemów. Tak naprawdę każda istota na poziomie intuicji wie, dokąd chce iść i w jaki sposób to osiągnąć. My często przywiązujemy się do ludzi, którzy przebywają kilka etapów razem z nami. Czasami chcielibyśmy ich zatrzymać, ale nie zdajemy sobie sprawy, że to mogłoby mieć bardzo niekorzystny wpływ dla wszystkich. Zdarza się również, że pomijamy własne odczucia lub ukrywamy je, bojąc się doświadczeń, które ich manifestacja przyniesie. Nie ufamy odczuciu i blokujemy w ten sposób własną kreatywność.

Tak naprawdę wszyscy podążamy w tą samą stronę. Liczy się doświadczenie bycia "TU I TERAZ", jego barwa, intensywność, cud możliwości poznawania siebie, która się przed nami otwiera. Bądźmy wdzięczni dotychczasowym towarzyszom za wspólnie przebytą podróż, ale otwierajmy się na nowe możliwości. Zawsze znajdą się ludzie, dla których na dany moment jesteśmy najważniejsi na świecie i tacy, z którymi zakończyliśmy swoje "lekcje". Tylko od nas zależy, czy będziemy rozpamiętywać przeszłość - jej blaski i cienie, czy będziemy iść z głową podniesioną do góry... z radością i kreatywnościa ciesząc się wciąż od nowa życiem...Wierzę, że kiedy będziemy uczyć się na naszych doświadczeniach, na doświadczeniach naszych bliskich i znajomych...na przerobionych już przez nas "lekcjach" będziemy podnosić jakość naszego życia :)
Kiedyś nauczano mnie, że tylko odwaga i podjęte nowe działania rozwijają nas i dają możliwość doświadczania siebie wciąż i wciąż od nowa, ponieważ wraz z naszym wzrostem, zmienia się wszystko wokół nas...zmienia się nasza rzeczywistość, osoby które są obok, zmienia się jakość naszych uczuć i odczuć, zmienia się nasze podejście do wielu spraw, rzeczy...umiejętniej wartościujemy to co dla nas najważniejsze...

Żyjcie odważnie...:)

Pozdrawiam ciepło,
Angela

I zapraszam do udziału w konkursie:

Kochani, ogłaszam konkurs, w którym nagrodą będzie darmowy udział w warsztatcie 19 lutego 2011r
„Ja Kobieta i moje Poczucie Własnej Wartości”



Co zrobić, aby go wygrać? Napisz kilka zdań o sobie, w których przekonasz mnie, że ten warsztat jest właśnie dla Ciebie, a następnie dodaj się do osób lubiących WENĘ 7 na Facebooku :)

Czekam na Wasze maile :)

Brak komentarzy:

Translate! Przetłumacz!