wtorek, 8 marca 2011

Dzień Kobiety :)

Witajcie Kobiety i Mężczyźni, 
Od rana zastanawiałam się co tu Wam dziś napisać...czy pochwały dla tego świątecznego dnia czy nazwać to złośliwie "jednodniowym zrywem" ??? 
Nie chcę być osobą złośliwą, więc to odrzuciłam od razu...zatem wezmę się za chwalenie tego cudownego od samego rana dnia :)

Dziś może być chwilami osobiście, ale postaram się nie przeginać :) Będę się pilnować :)

Zacznę od tego, że...pierwszy SMS z życzeniami przyszedł do mnie o 24.03 - ewidentnie nadawca, chciał być pierwszy :) I był...(w tym miejscu pozwólcie, że podziękuję mojemu Wspaniałemu Przyjacielowi, Mężczyźnie na którego mogę zawsze liczyć...bez względu na to czy jest tuż obok...czy na drugim kontynencie :) Potwierdzam uroczyście i przy świadkach - Byłeś pierwszy...tym razem, naprawdę byłeś pierwszy :)))) Dziękuję...!!! Nie, nie obudziłeś mnie...pisałam projekt nowego warsztatu dla Kobiet :) Dziękuję za nie banalnego SMS-a...i za rozmowę tuz po nim :)))) i za dzisiejszy lunch :))) Było fantastycznie i smacznie :) Uwielbiam poznawać z Tobą nowe smaki...to takie...hihihi kulinarne, nazwijmy to :)
OK dam Ci spokój :)

Następny był ...kolega z poprzedniej firmy :) Miło, bardzo miło, dziękuję jeszcze raz za pomysłowego SMS-a i za pamięć :) Spotkamy się w przyszłym tygodniu...pogadamy :)

A potem mój telefon...dosłownie oszalał...a tak swoją drogą to było naprawdę cudowne uczucie...tyle miłych słów a przede wszystkim...chęć kontaktu...pamięć o mnie - Kobiecie :)
Interesujące było również to, że otrzymałam bardzo dużo pochlebnych słów dotyczących WENY7, warsztatów...mojego rozwoju...i zmian jakie doświadczam szczególnie te, które zaczęły się od sierpnia 2010r...Fajnie, poczułam ogromne wsparcie i Męską Energię przez duże E :)

To była naprawdę fantastyczny dzień :)
A teraz dla Was moje kochane Kobiety, mój ulubiony wiersz...takie JESTEŚMY :)

Portret Kobiety :)
Musi być do wyboru,
Zmieniać się,żeby tylko nic się nie zmieniło.
To łatwe,niemożliwe,
trudne,warte próby.
Oczy ma,jeśli trzeba, raz modre,raz szare,
Czarne,wesołe,bez powodu pełne łez.
Śpi z nim jak pierwsza z brzegu,jedyna na świecie.
Urodzi mu czworo dzieci,żadnych dzieci, jedno.
Naiwna,ale najlepiej doradzi.
Słaba,ale udźwignie.
Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała.
Czyta Jaspera i pisma kobiece.
Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.
Młoda,jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda.
Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,
własne pieniądze na podróż daleką i długą,
tasak do mięsa,kompres i kieliszek czystej.
Dokąd tak biegnie,czy nie jest zmęczona.
Ależ nie,tylko trochę, bardzo,nic nie szkodzi.
Albo go kocha albo się uparła.
Na dobre,na niedobre i na litość boską.


W.Szymborska

Kochane śpijcie dobrze i śnijcie miło...o tym, że od dziś takie dni będą codziennie :) czego Wam z całego serca życzę :)

A już w ten czwartek 10 marca serdecznie zapraszam na:

I spotkanie czwartkowe z cyklu "Rozwój z uśmiechem" 

 Magia szczęśliwego życia czyli jak żyć szczęśliwie i osiągnąć, to czego pragniesz
  
Ty i Twoje życie - Chcesz podnieść jakość swojego życia? Czy jest jakiś element Twojego życia, który wymaga poprawy? Czy jesteś zadowolony ze swojego związku? Czy Twoja praca jest satysfakcjonująca? Czy jesteś zadowolony ze swojej sytuacji finansowej i starcza Ci na przyjemności? Podaruj sobie czas na świadomą praca nad Sobą i swoją postawą życiową.

Świat jest prostszy niż myślisz. Każde, nawet najbardziej trudne, zagadkowe i niezrozumiałe tematy można poznać, zrozumieć i polubić. Wiedza i doświadczenie gromadzone przez lata mogą pomóc czy nawet wskazać kierunek prowadzący do rozwiązania zadania. Rzecz jednak w tym, by spotykać na swojej drodze życia takie osoby, które to co niepojęte potrafią pokazać z zaangażowaniem, pasją, humorem i w zrozumiałej dla każdego formie.

Kiedy: 10 marca 2011r. godz. 18-21
Gdzie: Mikroklimat ul. Tarczyńska 9 Warszawa
Inwestycja w siebie: 25zł

Pozdrawiam ciepło i jeszcze świątecznie, 
Angela






Brak komentarzy:

Translate! Przetłumacz!